Morskie Opowieści - Forum dla pracujących na morzu ich rodzin i przyjaciół ludzi morza

RADIO

Witam,

... Jak mawiano, ludzkość dzieli się na trzy kategorie...
1. Tych, którzy żyli
2. Tych którzy żyją
3. Marynarzy...

Nie znaczy to, że życie na morzu było puste i nieciekawe.
Wręcz przeciwnie, kontakty, których ludzie morza doświadczali w miejscach pobytu statków przede wszystkim uczyły rozumieć różnorodność ludzkich postaw, rozszerzały własny horyzont ocen, stereotypy myślenia, wzbogacały światopogląd - tym bardziej, że nie pływający ( a myślę o okresie 10-15 lat wstecz), mieli wiedzę o świecie zaczerpniętą wówczas z literatury podróżniczej, Poznaj Świat, Kontynentów i reportarzy Eli Dzikowskiej i Tonego Halika. Zderzenie "naszego widzenia świata" konfrontowane z rzeczywistością spotykaną na lądach, do których docierały polskie statki, wpływało na znacznie lepsze zrozumienie świata jako spójnej całości a także szacunku dla cudzej kultury...
Były to spotkania nie tylko pouczające wprost, często bardzo humorystyczne, niebezpieczne wręcz czy dramatyczne.
Środowisko marynarskie, jakie znałem i pamiętam, niechętnie dzieli się takimi wspomnieniami, jednakże tak już urządzony jest ten świat, że w młodości się przeżywa, w dalszych etapach życia - wspomina i pisze... Może więc :)) ?

Pragnę więc zaproponować dodanie nowego tematu czy sekcji - pod roboczym tytułem "Morskie opowieści" .

Aby go rozpocząć wrzuciłem na forum - przypadkowo w "INNE" - "Morską Bajkę"
... zatem niech wątek się snuje i niech będzie ciekawie...

Pozdrawiam

Radio