Cim Rol - Forum dla pracujących na morzu ich rodzin i przyjaciół ludzi morza

Admin · Administrator

Prawie dziewięć miesięcy 9 polskich i 5 rosyjskich marynarzy musiało... pilnować w Grecji norweskiego statku "Cim Rol". Grecy odebrali im paszporty. Przez wiele miesięcy marynarze nie otrzymywali wynagrodzenia.

Gehenna, na redzie portu Pireus, skończyła się w tym tygodniu. W czwartek wieczorem Polacy wrócili do kraju. Dwóch do Warszawy, jeden do Szczecina, a sześciu wylądowało na lotnisku w Gdańsku Rębiechowie. Jeszcze wczoraj trudno było im uwierzyć, że znaleźli się wreszcie wśród swoich. - Na szczęście, bank, który przejął statek za długi, wypłacił załodze pensje - mówią Henryk Braun, kapitan, Henryk Wójcik, II oficer i Krzysztof Mamzer, starszy marynarz. Dlaczego Polacy byli traktowani niemal jak więźniowie?

- Widocznie takie jest greckie prawo - wyjaśniają swym rodzinom i znajomym. Prasa w Pireusie i Atenach nie zauważyła, że z marynarzy zrobiono zakładników. - Pireus to duży port. Na redzie stoi ciągle około 40 statków - mówi kapitan Braun.

Na pokładzie norweskiego statku "Cim Rol" Polacy i Rosjanie spędzili Boże Narodzenie i Wielkanoc. Nie wiadomo, jak długo jeszcze by tam tkwili, gdyby nie naciski na Norwegów prasy w Polsce, konsulatu polskiego w Grecji, a także Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Oficerów i Marynarzy w Gdyni. Polacy nie stracili kontaktu ze statkiem. Zajął się nim mieszkaniec Gdyni. W imieniu norweskiego banku szuka nabywców tej jednostki.

- "Cim Rol" będzie jeszcze długo pływać - zapewniają marynarze. - Należycie o niego zadbaliśmy.
Kazimierz Netka - POLSKA Dziennik Bałtycki