Forum Forum dla pracujących na morzu ich rodzin i przyjaciół ludzi morza Strona Główna

Forum Forum dla pracujących na morzu ich rodzin i przyjaciół ludzi morza Strona Główna -> Powrót POLSKIEJ FLOTY pod OJCZYSTĄ BANDERĘ -> HISTORIA FOC

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WOLIN


PostWysłany: Wto 16:57, 24 Paź 2006    Temat postu: HISTORIA FOC

Historia FOC "Napisana przez marynarza, który pracował pod banderą narodową , a teraz jest .... na emigracji"
Po zakończeniu drugiej wojny przez krótki czas panował w międzynarodowym shippingu regres, który dotyczył również transportu paliw morzem, flotę tankowców odstawiono na sznurek w oczekiwaniu na lepsze czasy. Te zresztą szybko nadeszły, Marshall Plan mający na celu odbudowanie zniszczonej Europy potrzebował statków i paliw.
Te ostatnie były dostępne w owym czasie z Texasu i Wenezueli. Kilku cwanych zwietrzyło interes; Onassis, Niarchos i paru innych. 18,000 ton tankowiec można było w tym czasie kupić za niecały milion dolarów. Ale i to nie wystarczyło. Wyścig budowlany rozpoczęła stocznia amerykańska będąca własnością wizjonera o nazwisku Daniel Ludwig. On to jako pierwszy osiągnął 100,000 ton, tankowcem Universe Apollo w 1958.
W 1964 roku tankowiec zbudowany w 1959 r. został przedłużony do 120,000 ton i otrzymał nazwę Torrey Canyon. Statek ten zapisał się czarnymi zgłoskami w historii katastrof morskich.
Prekursorem odejścia do FOC był ten sam mr. Ludwig, który zapoczątkował run budowlany tankowców. Był niezbyt zadowolony z kosztów i jakości amerykańskich załóg i tego czego szukał znalazł na Kajmanach. Potem z błogosławieństwem rządu USA statki zaczęły masowo zmieniać bandery na Panamską, Liberyjską, a w dniu dzisiejszym, każdy, nawet prawie niezamieszkały skrawek stałego lądu, byle tylko miał status niezależnego państwa może służyć swą banderą, administracją morską i tradycjami morskimi, jeżeli nawet jedynym statkiem jaki taki twór posiadał była piroga. I tak mamy bandery Wanuatu, Nauru, Barbadosu, Bahamów, Malty, Cypru czy Bermudów i tylu innych.
Tak naprawdę winne wszystkiemu były związki zawodowe, które używając strajków jako straszaka wynegocjowały takie płace i przywileje że były 3 razy droższe od załóg tzw. „Niezależnych”. W UK doszło do tego że np. steward w pewnych warunkach, zarabiał więcej od kapitana, gdyż miał masę nadgodzin w związku z kabotażowym typem żeglugi.
I to spowodowało masowy odpływ pod tanie bandery. Oczywiście nie tylko płace były istotne. Załogi „niezależne” nie miały absolutnie żadnej opieki prawnej. W każdym kontrakcie pracy dla FOC jest wzmianka mówiąca że w wypadku konfliktu załoga ma prawa domagania się sprawiedliwości w sądzie kraju, którego flaga powiewa na maszcie statku. Możemy sobie wyobrazić sędziego Izby Morskiej Wanuatu jako gołego dżentelmena z dzidą w jednej ręce i kością pradziadka w drugiej rozpatrującego np. sprawę zatonięcia pasażera z 5,000 tysiącami ludzi na pokładzie.
Gdyby mu dać prosiaka jako łapówkę to by wydał każdy wyrok. A to w to graj armatorom.
Wiele lat upłynęło zanim IMCO, a potem IMO (International Maritime Organization) do spółki z ILO (International Labour Organization) ITF (International Transport Federation) i United Nations (ONZ) wprowadziło pewne zasady i prawa.
Za nierespektowanie ich grożą kary. Zbrojnym ramieniem tych organizacji jest Port State Control, które ma prawo zatrzymać statek tak długo aż błędy i braki zostaną usunięte. Jest tylko jeden problem; żeby statek zatrzymać musi być popełnione wykroczenie, żeby załoga dostała niezapłacone wynagrodzenie – musi ono być nie zapłacone. Znaczy to że mimo ze szkoda zostanie w końcu wyrównana, żona marynarza nie będzie miała przez jakiś czas co do garnka włożyć, lub pochować nieboszczyka, jeżeli takie nieszczęście ją dotknie. Czyli, to wszystko co dotąd zrobiono jest to reakcja na popełnione wykroczenie a nie prewencja aby takich wykroczeń nie popełniać. Aby tak się stało statki powinny być rejestrowane pod takimi banderami, które mają wszystko co potrzeba aby skutecznie administrować flotą. Żeby sędzia Izby Morskiej czy Admirality Court, był prawdziwym wyszkolonym w tym celu prawnikiem, siedział w prawdziwym gmachu sądu, w prawdziwej todze, otoczony prawdziwymi fachowcami od gospodarki morskiej i wydawał prawdziwy i sprawiedliwy wyrok, który byłby prawdziwie respektowany co w konsekwencji mogłoby doprowadzić że właściciel statku znalazłby miejsce odosobnienia w prawdziwym zakładzie penitencjarnym.To wszystko ma Polska.
Dlaczego więc nie mamy statków ? ? ?
Mieliśmy, o tak, mieliśmy, jeden zaprzyjaźniony Bryton (co jest rzadkością, oni się z obcymi nie przyjaźnią, mój tak, ale to Szkot, w czasie wojny mieszkał koło obozu Polskich Sił Zbrojnych i powiadał że Mamusia, jego Szkota znaczy, bardzo mile Polską Armię wspominała, niewykluczonym więc jest że........), mawiał „Mieszkałem kiedyś koło Dover, każdego dnia widziałem Polskie statki przepływające Kanał, teraz już nie, dlaczego??
Komu to przeszkadzało ?
Nie potrafiłem dać na to odpowiedzi. Wiem jednak że przeszkadzało to chyba złym ludziom, którzy nie dbali o Polskę i o Polaków, dbali natomiast o pełną sakwę.


Ciąg dalszy nastąpi........


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ardawl




Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 18:19, 06 Maj 2008    Temat postu: Bialo Czerwona

Post stary lecz jary, zaczac by chyba trzeba bylo od samej gory, zatem czy jest ktos na samej gorze teraz ktory podziela marzenia marynarzy i ludzi morza ? Czy jest ktos kto ma sile przebicia a za soba lata doswiadczen ? Czy w administracji rzadowej jest opdowiedni doradca ? Jezeli tak prosze o odpis. Czy Bialo Czerwona bedzie systematycznie znikac z morz i w koncu pozoostanie tylko na Gmachu Belwederu. O ile wiem stary nauczyciel uczyl mnie tak - Lajba to taka balia pusta w srodku, mozna w nia duzo zmiescic i jest najtanszym srodkiem transportu. Jak by nie patrzec mial racje. Ziemia w wiekszosci to woda...
Technika idzie do przodu, balie wyposaza sie w coraz to nowsze systemy lacznosci i bezpieczenstwa no i plywa szybciej...
Pytanie - czemu Polska stoi a wrecz sie cofa w sprawach gospodarki morskiej ? Pewnie sobie moge pytac - samego siebie.
Niby narzekam, jak stara baba lecz przykro mi bylo sciagac bandere z Polskiego Trawlera teraz wisi sobie w domu na scianie postrzepiona z domalowanym orzelkiem ( jeszcze PRL owska ) ktorego domalowalismy. Czeka pewnie na lepsze czasy...
Wiele przeszla jest starsz ode mnie, wiele pamieta jest czescia Polskiej Historii Morskiej. Chcialbym ja widziec na Polskich Jednostkach...
Nie portowych, takich prawdziwych morskich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tankerman




Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 13:21, 07 Maj 2008    Temat postu:

Ha, post stary ale jary, autor zresztą też. Ja jestem z ODRY, spędziłem tam 17 lat życia. Były to ciekawe lata. W gruncie rzeczy mile je wspominam. Ja osobiście wierzę że po zachłyśnięciu się Polski zgniłym kapitalizmem (tak właśnie zgniłym to teraz dokładnie widać) przyjdzie opamiętanie i znów nasze statki rdzewiejące gdzieś tam pod banderą Cypru czy Malty wrócą pod biało-czerwoną. Ja 3 razy byłem dumny że jestem Polakiem, gdy Wojtyła zasiadł w Watykanie, gdy Dar Młodzieży wygrał Operation Sail w 1982 i gdy w Vancouver odwiedzając kolegę na trawlerze rybackim Odry wraz z dwoma Kanadolami, miejscowymi rybakami, usłyszalem jak jeden do drugiego powiedział: Hej John, widziałeś ten statek? My takich za 100 lat nie będziemy mieli. A może by tak i u nas założyć komunizm, Ha?
Rozparła mnie duma jak nigdy dotąd. I dziwne duma za komunistyczną Polskę, za tą nową; Wałęsów, Kwaśniewskich i Tusków musiałem się tylko wstydzić.
Capt. ZWG, MM/MNI


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla pracujących na morzu ich rodzin i przyjaciół ludzi morza Strona Główna -> Powrót POLSKIEJ FLOTY pod OJCZYSTĄ BANDERĘ Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin